poniedziałek, 8 stycznia 2018

Sylwester 2017

Sylwester tu u nas na stacji  jest trochę inny niż wszędzie ale to nie znaczy że gorszy, powiedziała bym że lepszy bo nie strzela sie w Antarktyce z żadnych fajerwerków i nasze zwierzęta mają w ten dzień spokój, nie są zestresowane od różnych wybuchów tak jak inne prawie na całym świecie.
Kolacja zaczęła się o 20 tutejszego czasu [24 w Polsce] na stole była wędlina, sery, tatar, pizza, skrzydełka w miodzie z chili i wiśniami, na deser ptysie z bitą śmietaną.
O 24 tradycyjnie wszyscy chętni kąpali się w zatoce a potem szampan życzenia i dalsza dobra zabawa.
Życzę wszystkim spokojnego, dobrego roku 2018, spełnienia marzeń, WSZYSTKIEGO DOBREGO.



Słonie morskie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz