czwartek, 2 marca 2017

Tłusty czwartek z 'Arctowskim

Jesteśmy bardzo daleko od domów ale staramy się żeby wszystkie święta były zbliżone do tych obchodzonych w Polsce i w tłusty czwartek nie mogło zabraknąć pączków i faworków.
Na kolacji oprócz bigosu, były mufinki z ciasta do pizzy z różnymi dodatkami.
Każdy mógł się podzielić swoimi przeżyciami z wypraw, podróży na stacje i z powrotem a młodzi polarnicy bardzo chętnie słuchają tych doświadczonych i mają dużo ciekawych pytań. Wieczory spędzone na rozmowach są bardzo ciekawe, są osoby które były tu pierwszy raz ponad 20 lat temu, ciekawią nas zmiany które tu zaszły przez ten czas, tych opowieści można słuchać bez końca.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz